Wiele osób nie wie jak wygląda Olimpiada Chemiczna – tu znajdziesz dokładny opis z podziałem na wszystkie ważne daty i etapy.
Jak wygląda Olimpiada Chemiczna – kto może startować?
Po pierwsze – w Olimpiadzie Chemicznej może wystartować uczeń liceum, technikum, a także uczniowie z podstawówki. Co ciekawe, osiągają oni czasem lepsze wyniki niż licealiści, więc wszystko zależy tak naprawdę od naszej determinacji i ciężkiej pracy.
Etap 0 – Folder Wstępny
Olimpiada Chemiczna oficjalnie rozpoczyna się opublikowaniem zadań wstępnych, które pojawiają się w okolicach czerwca lub lipca. Nazywamy to Folderem Wstępnym, dla którego funkcjonuje nieoficjalny skrót FW.
FW dzieli się na część A, którą trzeba rozwiązać i która odpowiada zadaniom z I etapu oraz części B, której nie trzeba rozwiązywać i nigdzie wysyłać, jednak jest ona bardzo ważna przy przygotowaniach do II oraz III etapu.
Klasycznym błędem, jaki popełniają początkujący Olimpijczycy to rzucanie się na te zadania z FW, rozwiązując je za wszelką cenę na samym początku. Co oznacza ,,za wszelką cenę”? To znaczy, że wyszukujemy odpowiedź w Internecie czy korzystając z pomocy korepetytorów. Oczywiście nie ma w tym nic złego (bo od rozwiązania tych zadań nic nie zależy), natomiast co z tego, że mamy rozwiązane zadania na papierze, skoro ich nie rozumiemy?
Pamiętam jak startowałem po raz pierwszy i miałem jakąś tam syntezę do zrobienia, a sam jeszcze nawet nie doszedłem do tej grupy związków organicznych, więc znalazłem to w necie, przepisałem ładnie na czystopis i chwaliłem się mamie.
Po ponad 10 latach zajmowania się Olimpiadą Chemiczną zarówno z perspektywy zawodnika jak i z perspektywy kogoś, kto przygotował już dziesiątki innych finalistów, podchodzę do tego zupełnie inaczej.
Otóż ja chcę, żeby moi zawodnicy mieli przygotowanie ogólne, które później dopiero rozszerzamy w oparciu o treści, które pojawią się w Folderze. Duża część osób, skupia się tylko na tej drugiej części, czyli na analizie treści folderowych, licząc że potem na zawodach pojawi się to samo.
Dlatego gdy ja rozpoczynam współpracę ze swoimi zawodnikami, to my ten folder kompletnie ignorujemy, co naturalnie i zrozumiale łączy się z dużym stresem i pytaniami, dlaczego my tego folderu nie robimy. I tutaj spokojnie, jest czas do końca października, aby to zrobić. Więc jak ktoś się zgłasza na przełomie marca czy kwietnia albo w wakacje, to my mamy jeszcze mnóstwo czasu i zaczynamy się uczyć po prostu do Olimpiady, ze wszystkich najczęściej powtarzanych działów chemii, a także tych, które są przydatne do ogólnego zrozumienia chemii, bo przecież tak naprawdę o to w tym wszystkim chodzi, żebyśmy my ten materiał rozumieli i potrafili sobie poradzić w sytuacji, gdy w zadaniu jest prezentowany nowy materiał.
O tym jak analizować folder wstępny i do czego on tak naprawdę służy nagram osobny odcinek, bo jest to zdecydowanie jedno z częściej zadawanych przez Was pytań.
Formalności – rejestracja do Olimpiady Chemicznej (wrzesień – październik)
Gdy rozpoczyna się rok szkolny, to na stronie Olimpiady znajdziecie formularz, który trzeba wypełnić, aby zarejestrować swój udział. Podajecie tam swoje podstawowe dane, a także kod zawodnika, który trzeba zapamiętać, jednak mam nadzieję, że Wam się nigdy nie przyda, bo prace osób niezakwalifikowanych są właśnie podawane z wykorzystaniem tych kodów (loginów).
Pamiętajcie też o tym, aby wpisywać dane nauczyciela, który faktycznie ma jakiś wkład w Wasze przygotowanie do Olimpiady. Niestety, ale często jest tak, że ze strony nauczyciela nie ma żadnej pomocy, wręcz spotykamy się ze zniechęcaniem do startu, gdy jednak się uda, to są pierwsi, aby zbierać laury. Pamiętajcie, że nawet po dostaniu się do finału, można to jeszcze zmienić, zgodnie z Waszym sumieniem.
Olimpiada Chemiczna – do kiedy przesłać Folder Wstępny?
Mniej więcej do końca października jest czas, aby przesłać rozwiązane zadania z Folderu Wstępnego. Prace te przekazuje swoim nauczycielom, którzy je sprawdzają i dalej przekazują do komitetów okręgowych, więc nie musicie się już dalej tym martwić. Pamiętajcie, że te zadania nie muszą być rozwiązane w stu procentach prawidłowo, ale o tym więcej w filmiku o analizie folderu wstępnego.
Powiem tylko jedno ważne zdanie – Folder Wstępny służy bardziej jako deklaracja chęci udziału w I etapie Olimpiady Chemicznej, natomiast w kwestii praktycznej jego najważniejsza funkcja to wskazanie tematyki, z której powinniśmy być specjalnie przygotowani. Czyli jeśli np. w FW pojawia się równowaga chemiczna, to zalecam zrobienie wszystkich zadań z równowagi, które tylko znajdziesz oraz poczytanie o tej równowadze ze wszystkich możliwych dostępnych źródeł.
To co wyróżnia Olimpiadę Chemiczną wśród innych konkursów czy to tych kuratoryjnych dla podstawówki czy tych innych dla licealistów ukazuje nam się już od razu na I etapie.
Olimpiada Chemiczna – I etap
Pod koniec listopada (z reguły to przedostatnia sobota listopada) mamy I etap Olimpiady Chemicznej. Jest to pięciogodzinny egzamin, na którym jest tylko 5 zadań. To już pokazuje, że poziom tych zadań jest całkiem wysoki, a po drugie rywalizujemy od razu na arenie ogólnopolskiej.
I teraz jest niezwykle ważne, aby brać udział w Olimpiadzie już od samego początku, ponieważ nigdy w życiu tak naprawdę nie napiszesz pięciogodzinnego egzaminu, a jest to dość męczące doświadczenie, bo to nie jest sztuka, żeby być skupionym przez 2 czy 3 godziny, tylko właśnie, żeby działać na najwyższych obrotach w 4 i 5 godzinie, gdzie musimy dopiąć nasz wynik, aby przez ten próg przeskoczyć i przejść do następnego etapu. Z reguły wtedy mamy kilka zadań, które są rozpoczęte i trzeba je dokończyć, doszlifować.
To jest właśnie największy błąd jaki popełniają osoby, które chciałyby wystartować w Olimpiadzie, ale z jakichś powodów tego nie robią i odkładają to do 3. czy 4. klasy. To jest również niezwykle ważne zagadnienie, któremu zostanie poświęcony osobny odcinek.
W I etapie Olimpiady Chemicznej z reguły bierze udział około 700 do 900 osób. Ostatnio raczej mniej niż więcej, co swoją drogą jest statystyką, do której chciałbym się bardzo przyczynić, aby ją zwiększyć. Bo dla mnie osobiście udział w Olimpiadzie Chemicznej to niemalże najlepsza rzecz, jaka mi się w życiu przydarzyła.
I tak jak co roku mam wielu finalistów, to oczywiście zdarzają się osoby, które zatrzymały się np. na II etapie, jednak gdy potem z nimi rozmawiam, już po maturze, którą oczywiście zdali bez problemów, to absolutnie nikt nie mówi, że żałuje startu w Olimpiadzie.
Bo prawda jest taka, że to nie zwolnienie z matury czy stypendia są największymi jej korzyściami, tylko wyrobienie w sobie takiej mentalności Olimpijczyka, ciężkiej nieprzymuszonej pracy i regularności, która wśród Waszych rówieśników jest czymś surrealistycznym.
Dzięki temu takie osoby, które prawie były finalistami, radzą sobie potem znacznie lepiej zarówno w nauce, na studiach, ale także potem w pracy i ogólnie w życiu.
Na zawodach I etapu można korzystać ze swojego kalkulatora naukowego (stan na 69. edycję).
Do II etapu przechodziło zwykle 330 do 350 osób, jednak został zmieniony regulamin i próg jest ufiksowany najpierw było to na poziomie 50%, teraz jako średnia wyników top 3 zawodników, co i tak wychodzi tyle samo. W 69. edycji było to 49%, a do II etapu przeszło troszkę ponad 200 osób.
Ogólnie jest to moim zdaniem super informacja, bo przecież wynik 49% ze sprawdzianu w szkole to jest jakiś dramat, podczas gdy tutaj awansuje dalej. Czyli wystarczy zrobić 2,5 zadania z 5 i już jest dobrze.
Czy 50% jako próg nie brzmi wspaniale?
To ogólnie też jest taką barierą dla Was, żeby albo wcale nie startować albo odraczać ten start do 3 czy 4 klasy, bo myślicie że jak uzyskacie 50% to będzie porażka (bo tak jesteśmy nauczeni ze szkoły), podczas gdy tutaj właśnie w takie wyniki celujemy.
Olimpiada Chemiczna – wyniki I etapu i zwolnienie ze szkoły
Potem czekamy na wyniki, które pojawiają się 3,5 tygodnia po zawodach, w środę. Kiedyś listy były publikowane do godziny 12, teraz również do 12. tylko że p.m 😀 . Rekord to 23:55, więc przygotujcie swoje nadnercza na cały dzień nerwowego odświeżania strony.
Po wynikach I etapu człowiek już odczuwa ogromną radość i euforię, a poziom motywacji jest tak ogromny, że można góry przenosić. To także okres, w którym uczymy się najwięcej i ten przeskok naszej wiedzy jest potężny. Problem jest jednak taki, że przeskok między zadaniami I etapu i II etapu również jest olbrzymi. Na szczęście w tym okresie po drodze wypadają święta oraz dla niektórych szczęśliwców – ferie.
Do tego, należy już właściwie obowiązkowo załatwić sobie wolne od szkoły. Generalnie przed I etapem to tydzień wolnego wystarczy, a przed II etapem to już powinny być dwa tygodnie.
Jeżeli macie jakąś fajną, ogarniętą szkołę, to idźcie do swojego nauczyciela chemii i oni to powinni załatwić w sekretariacie. Jeśli nie, to musicie po prostu porozmawiać z rodzicami, aby takie zwolnienie otrzymać.
Pamiętajcie, że wszystkie sprawdziany, kartkówki, prace domowe, które Was ominą, są kompletnie nieistotne, to po pierwsze, a po drugie, wszystko to możecie sobie później poprawić w innym terminie, a Olimpiada ma jeden, ufiksowany termin, pod który trzeba się dostosować i żeby poprawić Olimpiadę to trzeba już czekać cały rok. Więc jest tutaj chyba jasne, co jest ważniejsze.
Oczywiście, bądźcie uczciwi względem swoich rodziców i faktycznie cały ten czas poświęćcie na naukę.
Ktoś mógłby zapytać czemu aż 2 tygodnie przed II etapem?
Ano dlatego, że wyniki I etapu są dopiero w połowie grudnia, co zostawia Wam tylko 1,5 miesiąca nauki do II etapu. Musicie w tym czasie przyswoić ogrom wiedzy, co zajmie Wam około 4 tygodni. Wtedy przez 2 tygodnie musicie robić zadania z poprzednich Olimpiad, a jest tego bardzo dużo, bo oprócz zadań z II etapu, należy też robić zadania z folderów B oraz finałów, a do tego przecież dochodzi analiza bieżącego folderu wstępnego. Więc roboty jest kosmicznie dużo, a sama teoria bez zadań jest bezużyteczna (dla większości osób).
Olimpiada Chemiczna – II etap
Pod koniec stycznia mamy najważniejszy, II etap Olimpiady Chemicznej i to są już zawody dwudniowe, na których już nie można korzystać z własnego kalkulatora (stan na 69. edycję).
Pierwsza część to ,,teoria”, z której do uzyskania mamy aż 100 punktów, a druga część to laboratorium, z którego jest ,,tylko” 30 punktów. Teoria trwa 5h i składa się z 5 zadań, więc jest tak samo jak na pierwszym etapie, natomiast laboratorium to 4 godziny i jedno zadanie, które polega na tym, aby wykryć substancje, które znajdują się w probówkach.
Laboratorium to również temat na osobny filmik, natomiast teraz chciałbym, aby wybrzmiało jedno zdanie.
Jeśli myśl o części praktycznej powstrzymuje Cię przed startem w Olimpiadzie, to zupełnie niepotrzebnie. Progi do finału są w granicach 65-70 punktów na 130. Więc możesz napisać teorię na 65%, a na laboratorium nawet nie przyjść, a i tak się dostaniesz. Część laboratoryjna jest mniej przewidywalna, ale można z niej dostać parę punktów za same obserwacje, plan analizy czy polecenia dodatkowe, które wynikają z wiedzy ogólnej. Natomiast, w części teoretycznej panuje prosta korelacja – im więcej się uczysz, tym lepszy masz wynik.
Dlatego laboratorium należy się zacząć przejmować dopiero w okolicach września, ale i nawet później. Niech to Cię nie powstrzymuje przed udziałem w tych pięknych zawodach.
Po zawodach mamy najgorsze 3 tygodnie czekania na wyniki i do finału dostaje się około 90 osób. Teoretyczne maksimum to jest mniej więcej 100 osób, po odwołaniach, ponieważ tutaj Olimpiada jest chyba ograniczona finansowo, bo przeprowadzenie części laboratoryjnej po prostu sporo kosztuje, a być może chodzi też o ograniczenie ilości samych stanowisk na finale.
Gdy dostaniesz się do finału, masz już te wszystkie ogromne korzyści, które z tego wynikają, czyli przede wszystkim zwolnienie z matury rozszerzonej z wynikiem 100% czy jakieś stypendia, zarówno w liceum jak i na studiach. Masz także wstęp poza rekrutacją na wybrane uczelnie medyczne w tym np. do Gdańska, gdzie jest bardzo fajna uczelnia.
Jak wygląda Olimpiada Chemiczna – finał w Warszawie
Jeśli jednak chcesz sięgnąć po więcej, to wówczas na finał, który odbywa się pod koniec marca jedziesz walczyć o tytuł laureata, czyli trzeba mniej więcej być w top 30 zawodników, co z reguły oznacza wyniki 50-60%. Ważne jest to, że na finale wystarczy ,,po prostu być”, aby mieć uprawnienia finalisty.
Finał to również dwudniowe zawody, które odbywają się już w Warszawie – wszelkie koszty są pokryte przez organizatorów, łącznie z noclegami. Pierwszy dzień to 5-godzinna już część laboratoryjna, która wbrew pozorom jest czasem przyjemniejsza niż ta na II etapie, bo mamy aż 60 punktów do zdobycia, z podziałem na dwa zadania, z których jedno często jest sygnalizowane w FW. Tym razem zamiast analizy jakościowej (czyli identyfikacji substancji) pojawia się najczęściej analiza ilościowa jako jedno z zadań.
Oprócz wyłonienia laureatów, finał służy tak naprawdę temu, aby wybrać 8-osobowy skład, który jedzie na obóz przygotowawczy do Olimpiady Międzynarodowej (IChO), gdzie po teście wybiera się 4 najlepsze osoby, jadące reprezentować kraj.
Jeśli ktoś ma takie marzenia, to również trzeba brać udział w Olimpiadzie jak najwcześniej, bo do ostatecznej punktacji są wliczane punkty za laureata 🙂
Potem w czerwcu mamy uroczyste zakończenie Olimpiady dla laureatów i ich nauczycieli, a potem rozpoczynamy kolejny cykl przygotowań.
I uwierz mi – zlatuje to naprawdę bardzo szybko.
Dodane komentarze (2)
Nigdy jeszcze nie startowałam, więc nie wiem; czy na olimpiadzie chemicznej są tablice ze wzorami tak jak na maturach?
Cześć Kamila. Masz dostępny układ okresowy i gdy akurat jest taka tematyka zadań to możesz dostać dodatkowe tablice np. z aminokwasami czy wartościami przesunięć chemicznych (dotyczy spektroskopii).