Statystyki i wnioski po próbnym I etapie
W ankiecie wzięło udział 44 osoby. Deklarowało się około 100 osób, więc ten, tego… No ale w sumie na obronę można powiedzieć, że wypełnienie ankiety mogło zająć nawet 10 minut, więc W PEŁNI ROZUMIEM! *to aż 1,4% czasu, który zajęło mi stworzenie tych zadań wraz z napisaniem pełnych rozwiązań (skromne 10000 słów).
Wiele jednak osób pisało mi bardzo złożone odpowiedzi na pytania otwarte, za co ogromnie dziękuję! Wreszcie jest co poczytać o tej olimpiadzie 🙂 . Jeśli chcecie ogólnie sobie porozmawiać o OlChemie – nie bójcie się do mnie pisać!
Jak ktoś jeszcze nie widział, to zadania są tu : Próbny I etap przed 65 Olimpiadą Chemiczną
Czy będzie w takim razie próbny II etap – zobaczymy…
Pytanie nr 1 – w której jesteś klasie?
- większość osób to osoby już raczej doświadczone : drugo- oraz trzecioklasiści. Zdecydowanie chciałbym, żeby te niebieskie fragmenty były dużo obszerniejsze. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że osoby będące w I klasie jeszcze albo nie startują w zawodach albo koncentrują się jeszcze na przyswajaniu materiału, więc nie widzą one sensu robienia takiego próbnego I etapu, ponieważ nie posiadają jeszcze potrzebnego zakresu wiedzy i muszą ją najpierw przyswoić.
Pytanie nr 2 – który raz startujesz?
- ten wynik pokrywa się z powyższym – większość osób to osoby z 2 oraz 3 klasy, zatem większość startuje po raz (odpowiednio) pierwszy oraz drugi raz. Ale widzę, że jest też trochę naprawdę zagorzałych weteranów, którzy startują aż 3 raz! Również mnie to cieszy, że tak doświadczeni zawodnicy zadali sobie trud zrobienia próbnego I etapu!
Pytanie nr 3 – czy zadania zostały dobrze dobrane na podstawie folderu wstępnego?
- tu właściwie tylko 3 osoby zaznaczyły NIE. Niestety ankieta była anonimowa, więc nie mogę się bezpośrednio odnieść. Wasza opinia jest dla mnie cenna, ponieważ to dla Was tworzę tą stronę. Proszę napiszcie tutaj czy bezpośrednio do mnie na fb, dlaczego uważacie, że zadania zostały źle dobrane. Na pewno zadanie numer 2 było nie z folderu, tak samo zadanie 4, które nie oszukujmy się, nadawało się nawet na II etap. Ale wydaje mi się, że pozostałe trzy zadania to generalnie kopiuj-wklej FW, a zatem 60%, co generalnie daje właściwie w stu procentach wejście do II etapu. Więc nie może się już nawet więcej pokrywać. Nie mylcie zadań trudnych z zadaniami źle dobranymi.
Pytanie nr 4 – jakie było podejście do próbnego I etapu?
- tutaj jestem bardzo zadowolony, że aż 2/3 z Was podeszło do tego poważnie i potraktowało to jak prawdziwe zawody. Bo jednak mało jest takich okazji, żeby się sprawdzić w prawdziwych warunkach, więc to bardzo ważne. Robienie zadań typu 2+2+1 godzin trochę mija się z celem, chociaż oczywiście też tak można było sobie ten próbny I etap wykorzystać. Próbny I etap nie tylko miał bawić, ale także uczyć, a uważam że uczenie się na podstawie rozwiązań jest świetną metodą nauki, zwłaszcza fizycznej. Przecież też nie każdy miał warunki żeby to zrobić 5h ciągiem, więc to rozumiem. Ale jeśli była taka możliwość, to właśnie najlepiej było podejść w ten sposób. Bo trzeba ćwiczyć umiejętność działania na maksymalnych obrotach właśnie przez te 5h a nie 3!
Pytanie nr 5 – kto zaczął od jakiego zadania?
- Ponad połowa osób zaczęła od elektrochemii, co prawdopodobnie oznacza, że większość osób robiła zadania ,,po kolei” co jest oczywiście dużym błędem. Zadania powinno się robić od najłatwiejszego, a nie według numerków przy zadaniu 🙂 . A statystycznie (i obiektywnie) najłatwiejsze zadanie było zadanie 5 – można było te punkty uzyskać przede wszystkim łatwiej, a po drugie – szybciej!
Pytanie nr 6 – najłatwiejsze zadanie?
- czyli zobaczcie tą ewidentną rozbieżność – ponad 50% wskazuje, że elektro była pierwszym wyborem (bo od niej zaczyna się arkusz 😀 ) , a ostatecznie tylko 13% wskazuje ją jako najłatwiejsze zadanie. I ja też uważam osobiście, że elektrochemia była niełatwa, pomimo że się przecież na nią szykujecie, bo jest w folderze wstępnym. Pamiętajcie, że musicie umieć adaptować się do tego, co jest na zawodach. OK, możecie być świetni z kinetyki czy elektro, ale akurat może się tak wydarzyć, że zadanie jest bardzo trudne i trzeba się zająć czymś innym, a do trudnego zadania raczej wracać na koniec lub po prostu po zrobieniu łatwych i przyjemnych zadań (a zawsze jakieś takie przyjemne się trafi). Bo wtedy macie większy psychiczny luz w głowie, większą swobodę, bo gdzieś te punkty sobie już zapewniliście.
Pytanie nr 7 – najtrudniejsze zadanie?
- myślę, że tutaj nie ma żadnego zaskoczenia. Zadanie czwarte zmiażdżyło i to osoby nawet bardzo doświadczone, z kilkuletnim stażem olimpijskim. Zadanie raczej przesadzone jeśli chodzi o poziom jego trudności i zdecydowanie mogło znaleźć się na II etapie (pomyślcie sobie zatem, co szykuję dla Was na zadanie 4 na drugi etap 🙂 ) . Ale było tam kilka punktów niemalże darmowych do zdobycia : wzór sumaryczny związku A zdecydowanie do ogarnięcia, próba Tollensa to raczej banał i wzór kwasu 2-etyloheksanowego również darmowe punkty. Więc dużo osób powinno skończyć z wynikiem 6/20 pkt zamiast zero. Przyznać się samemu przed sobą – kto się poddał, nie umiejąc pierwszego podpunktu? Tam jeszcze były dwa punkty do zdobycia! Przy tak trudnej edycji, takie dwa punkty są na wagę złota!
Pytanie nr 8 – ile uzyskasz punktów (szacunkowo, około)?
- tutaj cała plejada wyników. Patrząc na te szacunkowe wyniki (słowa te kieruję raczej do początkujących osób, które miały problem ze zrobieniem tego próbnego I etapu) należy pamiętać, że ponad połowa zawodników to drugo- oraz trzecioklasiści, więc osoby, które już troszkę się uczą. Dlatego jest dość dużo dobrych wyników, ale też ponad 20% osób nie potrafią (nie chcą?) ocenić swojego wyniku i podejrzewam, że dołączyliby do wyników <50 pkt.
- Chodzi mi tutaj o to, aby osoby początkujące czy nawet te, którym zwyczajnie próbny I etap nie poszedł, się nie zniechęcały! Wiele osób nie miało może nawet odwagi ankiety wypełnić z powodu słabego rezultatu. Więc spokojnie, mam nadzieję, że za rok w próbnym I etapie będziemy mieć z 400% wzrost startujących więc i te wyniki szacowane będą bardziej zbliżone do progu 🙂
Pytanie nr 9 – jaki obstawiasz próg?
- tutaj już większa zgodność, niemalże połowa osób stawia na próg w granicach 40-50 pkt. Konkretniej stawiałbym na próg około 40-42 punkty. Można to przyrównać do I etapu podczas 58 edycji : 58 edycja, I etap . Tam próg wyniósł 45 punktów. I teraz po analizie dokładniejszej :
- Zadanie 1 : ,,wszedł kwas siarkowy” z FW, natomiast pozostałe 10 punktów z zadania ze stałą rozpuszczalności jest w ogólnie niesygnalizowane. Zatem zadanie jest mniej więcej tak samo trudne/trochę łatwiejsze niż tutaj elektrochemia. Pierwsze cztery podpunkty z próbnego były raczej łatwe i był to typowy Nernst oraz SEM. Potem była stała rozpuszczalności na podstawie potencjałów, która jest wzięta z FW, ale pozostałe podpunkty były generalnie trudne, ale jednak pokrywały się z działem elektrochemia. Można powiedzieć, że zadanie jest o tej samej trudności co to z 58 edycji.
- Zadanie 2 : to z 58. edycji jest bardzo mocne : początek łatwiutki, ale ten kompleks z cyną z LK=4, gdzie trzeba było wziąć wolną parę elektronową cyny oraz ten cynian na koniec jako związek B były bardzo trudne jak na I etap. W próbnym pierwszy podpunkt raczej łatwy, ale reakcja z dwutlenkiem węgla to już ciężka sprawa. Myślę, że zadanie z próbnego trudniejsze, ale nie aż tak dużo bardziej.
- Zadanie 3 : kinetyka pokryła się z FW w próbnym (nie będę uwzględniał ostatnich dwóch podpunktów), natomiast w 58. edycji pojawiła się kinetyka za 8 punktów, mimo że kompletnie nie pojawiła się w folderze – zatem zdecydowanie zadanie z 58 edycji było trudniejsze.
- Zadanie 4 : bezsprzecznie, próbny etap trudniejszy.
- Zadanie 5 : tutaj również bezsprzecznie, tylko że to z 58 edycji trudniejsze ponieważ tam było zadanie sprawdzające wiedzę z całej organicznej, trudna reakcja nitrowania, trudne związki H oraz I, niełatwa stereochemia na koniec. Zadania z próbnego schematyczne, mocno powiązane z FW.
- Podsumowując : próbny I etap był trochę trudniejszy niż wspomniana edycja i skoro tam był próg 45 punktów, to tutaj przewidywałbym około 40-42 punkty.
Pytanie nr 10 – jak oceniasz poziom trudności (za punkt referencyjny weźmiemy ,,najświeższą” – 64. edycję ?
- zdecydowana większość osób szacuje trudność na 7-8 w skali 10-punktowej. Wynik 5 oraz 10 można odrzucić, ponieważ głosowały (bardzo dobre/początkujące) osoby.
TAKE HOME MESSAGES !!!
- Jeżeli edycja jest trudna (cały komplet zadań) to są one trudne dla zdecydowanej większości! Więc wtedy każdy pojedynczy punkt czy każda połówka punkta jest na wagę złota i należy o te punkty walczyć z całej siły. Zobaczcie jak wiele to 2 punkty przy progu 40 punktów!
- Więc generalnie – nie ważne co zobaczycie : czy zadania będą łatwe czy trudne, to i tak macie po prostu robić swoje i walczyć o jak największą ilość punktów. To takie proste 🙂
Dodane komentarze (2)
nie wiem jak reszta, ale ja poczułem się zmotywowany 😛 w sobotę co bedzie to bedzie , życzę powodzenia wszystkim, fajnie by było gdyby mniej lub bardziej zagorzałym czytelnikom udzielił się taki nastrój do pisania, i entuzjazmowania się zadaniami w sobotę po zawodach 😛
Oj na to liczę i będę apelował w tej sprawie 😀